Szukaj na tym blogu

poniedziałek, 17 czerwca 2019

A MIAŁO BYĆ TAK PIĘKNIE! - KATARZYNA KALICIŃSKA, MAŁGORZATA KALICIŃSKA





"Jeśli są ludzie, którzy cię lubią i nie lubią, to znaczy, że jesteś jakaś, a jeśli wszyscy tylko niby lubią, jesteś nijaka"


Dwie Panie Kalicińskie (bratanica i ciocia) postanowiły wspólnie napisać książkę. Twórczość Pani Małgorzaty znam chociażby z pełnej ciepła serii "Rozlewisko", Panią Katarzynę w roli powieściopisarki spotykam po raz pierwszy. 
Problem z książkami pisanymi wspólnie jest taki, że do końca nie wiemy jaki podział ról przypisano każdemu z twórców. Czy jest to wspólne dzieło, mozolnie tworzone przy jednym biurku, czy może historia wymyślona przez jedną panią a napisana przez drugą? W miarę zagłębiania się w lekturę stwierdziłam, że nie ma to dla mnie absolutnie żadnego znaczenia. Po prostu dałam się ponieść tej zwariowanej historii, którą jak nietrudno się domyślić napisało samo życie.

Dominika, dziewczyna odważna, zwariowana i pełna optymizmu,  wkroczyła w swoje dorosłe życie szybko i z wielkim hukiem. Pierwsza miłość błyskawicznie zwieńczona ślubem, nieoczekiwane macierzyństwo i jeszcze mniej oczekiwana zdrada męża zakończona rozwodem. Powiecie - takie jest życie, nie ona pierwsza i nie ostatnia. Jednakże przypadek Miki jest wyjątkowy - dziewczyna właśnie skończyła 22 lata, gdy po raz pierwszy zawalił się jej świat.  Bierze się jednak w garść, kontynuuje studia i zaczyna pracę w telewizji. Nowe życie, nowa miłość, nowy związek, drugie dziecko, ale wciąż ta sama Dominika, silna, przebojowa i szalona.
Autorki opisały życie, które bardzo dobrze znają. Myślę, że duża w tym zasługa Pani Katarzyny, książka bowiem zawiera sporą dawkę wątków autobiograficznych. Wcale mnie to nie dziwi, bo jak wiarygodnie opisać ten hermetyczny świat nie będąc jego częścią. Autorki odkrywają przed nami kulisy pracy w telewizji, życia jego pracowników, zawodowych zależności, układów i relacji. Mozolne wspinanie się po drabinie, to nie jedyny problem stojący przed naszymi bohaterami. Ciągła walka o utrzymanie pozycji zawodowej, szalone życie towarzyskie i zmaganie się z rodzinnymi problemami, jest dla Miki codziennością, w której dziewczyna doskonale się odnajduje.
"A miało być tak pięknie!" nie jest książką przedstawiającą tylko i wyłącznie świat telewizji i wielkich pieniędzy. To także opowieść o walce z przeciwnościami losu, o codziennych upadkach, sile woli, niezłomności i walce o własne marzenia. Mika, która jest silną osobą nie ustrzegła się życiowych błędów. Stara się jak może trzymać wszystkie sznurki w garści, ale życie i tak pisze swoje własne scenariusze. Są dni kiedy balansuje na równi pochyłej zupełnie nie zdając sobie sprawy, że jest o krok od katastrofy. Zresztą nie pierwszy i nie ostatni raz.

Panie Kalicińskie napisały powieść pełną szalonych zwrotów akcji. Powieść, która bawi, inspiruje i uczy, że mimo życiowych porażek, popełnianych wciąż błędów i bolesnych upadków nigdy nie wolno się poddawać, a gdy już sięgniemy  dna to tylko i wyłącznie po to, by się od niego odbić. 



"Życie pisze ciekawe scenariusze. Jak depresja - to z oceanem łez i dymem rozpaczy. Jak coś dobrego - to z przytupem!"


OCENA: 7/10



Za możliwość przeczytania powieści dziękuję 
Wydawnictwu Burda Książki


12 komentarzy:

  1. Lubię książki, które w ostatecznym rozrachunku dają czytelnikowi pozytywnego kopa motywacyjnego, więc bardzo chętnie poznam ten tytuł. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta właśnie taka jest. Mimo życiowych błędów i porażek bohaterka wstaje, otrzepuje kolana i idzie dalej. Każdemu z nas potrzeba czasami takiego motywującego wzorca :)

      Usuń
  2. a mnie nie przekonała :P ale po książki obyczajowe sięgam rzadko :P Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię obyczajówki, a ta dodatkowo miała w sobie ten smaczek, że doskonale znałam co niektóre fakty z życia autorek, które je zainspirowały do napisania tej książki.

      Usuń
  3. Wydaje się idealną lekturą na lato :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, myślę że jako letnia lektura sprawdzi się wyśmienicie :)

      Usuń
  4. Czyli mam wrażenie, że u boku książki czeka na mnie cała paleta wrażeń. Przyznaję, że dotąd nie miałam pojęcia o premierze tej książki, ale chętnie przyjrzałabym się jej z bliska. Uwielbiam książki z dynamiczną akcją.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli lubisz książki z dynamiczną akcją - to ta powinna Ci się spodobać. Nie ma w niej nudy, cały czas coś się dzieje. Trochę szaleństwa, trochę humoru ale też i spora doza życiowej zadumy.

      Usuń
  5. Ocena wraz z recenzją zachęcają do przeczytania. Jednak sama nie przepadam za obyczajówkami, więc chyba nie tym razem :)

    OdpowiedzUsuń