Szukaj na tym blogu

czwartek, 7 marca 2019

GŁOSY - URSULA POZNANSKI





"Tam, gdzie głosy, tam też są ludzie"


"Głosy" to już drugi kryminał austriackiej pisarki Ursuli Poznanski, który przeczytałam w ostatnim czasie. Wydany przez Media Rodzina, w serii Gorzka Czekolada, zapowiadał się naprawdę intrygująco. Zresztą co tu dużo ukrywać, polubiłam styl autorki i jej pomysły na fabułę w niekonwencjonalnym otoczeniu, więc z prawdziwą przyjemnością sięgnęłam po kolejną jej książkę.
Tym razem akcja powieści dzieje się w salzburskim szpitalu psychiatrycznym, w którym leczone są najcięższe przypadki stresu pourazowego. W jednym z pomieszczeń szpitala zostają znalezione zwłoki młodego psychiatry. Wszystko wskazuje na to, że został on zamordowany. Dziwnym natomiast faktem jest dodatkowe "upiększenie" zwłok plastikowymi, kolorowymi nożami używanymi przez pacjentów, na których znaleziono odciski palców kobiety, od lat odgrodzonej od świata zewnętrznego murem milczenia i apatii. 
Ponownie jak w przypadku "Polowania" - pierwszego thrillera Poznanski z salzburskiej serii, do akcji wkraczają komisarze policji Beatrice Kaspary i Florin Wenninger. Nie przypuszczają jednak, że już niedługo śledztwo coraz bardziej się skomplikuje, a na oddziale szpitala będą ginąć kolejne osoby. Jak rozwikłać tę skomplikowaną zagadkę, za świadków mając jedynie chorych oddziału psychiatrycznego, którzy w ramach terapii uczestniczą w niekonwencjonalnych zajęciach medytacji z misami tybetańskimi, horoskopami i tarotem? I dlaczego Beatrice Kaspary wydaje się, że to właśnie znajomość znaczeń kart tarota będzie najbardziej pomocna w rozwiązaniu tej skomplikowanej zagadki? 
Ursula Poznanski rozwija akcję powieści niespiesznie, nie oznacza to bynajmniej, że jest nudno. Wręcz przeciwnie. Mimo braku zastraszającego, pozbawiającego oddechu pędu mamy intrygującą zagadkę, która rozwija się w swoim własnym tempie, co rusz nas czymś zaskakując.  Od samego początku, razem z naszymi bohaterami, próbujemy oddzielić prawdę od fikcji, wyciszyć głosy w umysłach pacjentów lub wręcz przeciwnie pobudzić je do działania, a także wydobyć z zamkniętego dla świata umysłu człowieka cokolwiek co pomoże w prowadzonym śledztwie. Wybierając na miejsce akcji zamknięty szpital psychiatryczny, otaczając się pacjentami oraz lekarzami, którzy za wszelką cenę próbują ukryć nieprawidłowości nękające oddział, autorka stworzyła naprawdę niebanalny kryminał. W "Głosach" coraz bardziej zagłębiamy się w życie osobiste i uczuciowe naszych bohaterów. Są już oni nie tylko policjantami na służbie, ale także ludźmi niepozbawionymi uczuć, prozaicznych życiowych trosk czy osobistych tragedii. Zgrabnie autorka połączyła te dwa różne światy. Ciekawie też prowadzone jest śledztwo, które chociaż początkowo wydaje się z racji otoczenia nie do rozwiązania, to jednak doprowadzone logicznie do końca. 
"Głosy" to wciągający kryminał, który polecam wszystkim fanom gatunku. Ja osobiście czekam na kolejne części salzburskiej serii i mam nadzieję na szybkie ponowne spotkanie z bohaterami.


"Straszny musi być stan człowieka, który nie może ufać swoim zmysłom"


OCENA: 8/10

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Media Rodzina



8 komentarzy:

  1. Kusi mnie ta intrygująca zagadka. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię kryminały, a nie czytałam jeszcze nic tej autorki, więc chętnie się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie polecam, mnie obie jej książki bardzo się podobały :)

      Usuń
  3. Zapisuję sobie tytuł, bo uwielbiam kryminały, a w dodatku ten osadzony jest w szpitalu psychiatrycznym. Noo wszystko mi mówi, że konieczne muszę ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sięgnij po nią koniecznie :) Wartą polecenia jest także pierwsza książka Poznanski, którą przeczytałam - "Polowanie". Tam tez się dużo dzieję :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Ta autorka już od dawna mnie kusi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skuś się wreszcie :) Obie książki, które przeczytałam tej autorki są warte polecenia :)

      Usuń