Szukaj na tym blogu

wtorek, 2 lipca 2019

LAS ZNA TWOJE IMIĘ - ALAITZ LECEAGA






"Można zmusić kogoś, żeby mieszkał w jakimś miejscu, ale nie można go zmusić, by czuł się w nim jak u siebie w domu"



Alaitz Leceaga to hiszpańska pisarka urodzona w Bilbao. Dotychczas publikowała opowiadania na portalach internetowych. "Las zna twoje imię" jest jej debiutem literackim, który w samej Hiszpanii sprzedał się w ponad 100.000 egzemplarzach. Przyznam, że to imponujący wynik. Dlatego z prawdziwym zainteresowaniem sięgnęłam po tę przepięknie wydaną przez Wydawnictwo Albatros książkę, aby osobiście się przekonać, czy i ja dołączę do entuzjastów tej wyjątkowej, mrocznej sagi rodzinnej, która przenosi nas nad baskijskie wybrzeże do roku 1928.

Estrella i Alma - dwie siostry bliźniaczki. Identyczne z zewnątrz, tak różne wewnętrznie. Alma w oczach innych jest lepszą i łagodniejszą z bliźniaczek. Dziewczynka posiada dar pozwalający widzieć zmarłych. Wybuchowa i nieprzewidywalna Estrella potrafi natomiast podporządkować sobie żywioły. Panuje nad ogniem, wodą, powietrzem i ziemią, a także nad wszelką roślinnością. Dzień, w którym babcia dziewczynek, piękna Soleded popełnia samobójstwo skacząc z klifu jest dniem, który na zawsze naznaczy losy Almy i Estrelli. Duch babci przekazuje im bowiem straszną przepowiednię - jedna z nich nie dożyje piętnastych urodzin.
Niestety przepowiednia się sprawdziła. Losy jednej z bliźniaczek zostały przypieczętowane. Druga natomiast musi nauczyć się życia w świecie, który został jej narzucony i podejmować decyzje, które nie zawsze są moralnie akceptowane, by przetrwać w tym pełnym męskiej dominacji świecie, będąc w oczach mężczyzn tylko nic niewartą kobietą. 

"Las zna twoje imię" to opowieść o kobietach, ich sile i mądrości, niełatwym losie w czasach gdy o życiu i przyszłości nie decydowały one same, ale ich ojcowie, mężowie, bracia czy przypadkowi mężczyźni. To opowieść niezwykła, łącząca w sobie realizm i tragizm historii z magiczną mocą naszej bohaterki, która uczy się jak żyć w tym okrutnym świecie opanowanym przez męskie ego, by wreszcie móc decydować o samej sobie i własnej przyszłości.

Debiut hiszpańskiej autorki to książka magiczna, ale nie tylko z powodu niesamowitego daru naszej bohaterki, ale i z uwagi na cudowny klimat, który tak pięknie "wyczarowała" Alaitz Leceaga. Mnie ta historia urzekła, wciągnęła tak, że zatraciłam się zupełnie w tym wspaniale wykreowanym świecie. Niczym narkoman na głodzie pochłaniałam zachłannie kolejne rozdziały książki, jednocześnie stojąc przed olbrzymim wewnętrznym dylematem. Z jednej strony nie mogłam doczekać się zakończenia tej historii, z drugiej pragnęłam jeszcze długo pobyć w tym niezwykłym świecie.

Są w naszym życiu książki, które pozostają z nami jeszcze długo po ich przeczytaniu i odłożeniu na półkę. Siedzą w naszej głowie, okupują nasze myśli i wdzierają się w nasze sny. Tak było z "Tajemną historią" Donny Tartt, z barcelońską serią Carlosa Ruiza Zafona czy prozą Jakuba Małeckiego. Teraz do tego grona wyjątkowo bliskich memu sercu książek dołączyła i ta niesamowita opowieść.


"Ale on jest mężczyzną, a mężczyźni mogą robić, co im się podoba - Oni mogą decydować, podczas gdy nam pozostaje tylko się z tym godzić. Może nie jest to sprawiedliwe, ale tak funkcjonuje świat"

OCENA: 9/10

Za możliwość przeczytania książki dziękuję 
Wydawnictwu Albatros



16 komentarzy:

  1. To wspaniałe, że książka znalazła swoje miejsce w Twoim sercu. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Po takiej recenzji mam wielką ochotę na tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie Ci ją polecam. Dawno nie zdarzyło mi się aby ponad 600 stron książki przeczytać w dwa wieczory.

      Usuń
  3. Mam w planach tę książkę od kiedy po raz pierwszy o niej usłyszałam ;). Mam nadzieję, że również będę zadowolona z tej lektury ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wierzę, że zachwyci Cie ona tak samo jak mnie :)

      Usuń
  4. Twórczość Zafona i Małeckiego uwielbiam, więc wygląda na to, że gust mamy podobny ;) także chętnie sięgnę i po tę pozycję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie Ci ją polecam :) Powieść naprawdę warta poznania.

      Usuń
  5. To jedna z książek, która planuje przeczytać tego lata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę zatem miłej lektury. Wierzę, że książka przypadnie Ci do gustu :)

      Usuń
  6. Muszę przyznać, że nie planowałam czytać tej książki. Jednak kiedy zapoznałam się z Twoją opinią, która jest świetnie napisana, stwierdzam teraz, że dałabym jej szansę. Ma takie elementy, które lubię w literaturze, więc wszystko wskazuje na to, że powinna mi się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytając sam okładkowy opis sama nie bardzo byłam do niej przekonana, ale jak tylko zanurzyłam się w tę tak wspaniale napisaną (i oczywiście doskonale przetłumaczoną)powieść przepadłam. Polecam Ci ja serdecznie. Mam nadzieję, że autorka już pracuje nad jej kontynuacją ;)

      Usuń
  7. Lubię takie debiuty, chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ok, podsumujmy: cudowna okładka, hiszpańska autorka, powieść debiutancka, element fantastyczny, ocena 9/10. Wychodzi mi, że muszę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń