Szukaj na tym blogu

wtorek, 7 maja 2019

MOJA RODZINA I INNE ZWIERZĘTA - GERALD DURRELL





Gerald Durrell to urodzony w latach dwudziestych ubiegłego wieku brytyjski pisarz, zoolog i propagator wszelkiej wiedzy przyrodniczej. Będąc dziesięcioletnim chłopcem wraz z rodziną przeprowadził się na grecką wyspę Korfu, a swoje wspomnienia z tego pobytu opisał w Trylogii z Korfu. Książka "Moja rodzina i inne zwierzęta" jest jej pierwszym tomem, niedawno wznowionym przez Noir sur Blanc. 

Autor z ogromną swobodą i wspaniałym poczuciem humoru opisuje pięć lat pobytu na wyspie. Opowiada o swojej rodzinie, a była to rodzina bardzo oryginalna, a także osobliwych przyjaciołach rodziny oraz o wspaniałej przyrodzie i zwierzętach zamieszkujących  Korfu, a także samych mieszkańcach wyspy. W miarę jak zagłębiamy się w lekturę poznajemy poszczególnych jej bohaterów. Matkę, która musi ogarnąć to całe zamieszanie i czwórkę rodzeństwa, z których to nasz narrator Gerry jest dzieckiem najmłodszym i najbardziej ciekawym wyspiarskiego świata. Z początku z wielkim zainteresowaniem mały Gerry przyglądał się przydomowemu ogrodowi i wszelkim stworzeniom w nim zamieszkałym. Autor z wielką precyzją opisuje owady i ich życie, a robi to tak sugestywnie, że czytelnik ma wrażenie jakby wraz z tym małych chłopcem i on odkrywał tajemnice życia w ogrodzie. Niedługo potem przychodzi czas na poznanie innych terenów wyspy, jej pięknej przyrody i zamieszkałych tutaj zwierząt. Gerald nigdy nie chodził do szkoły. Lekcji udzielali mu miejscowi nauczyciele oraz samo tutejsze życie. Zaprzyjaźnia się z mieszkającym na wyspie pasjonatem przyrody doktorem Teodorem Stephanidesem, który dzieli się z Gerrym swoja wiedzą w tym temacie. Z czasem dom Durrellów zapełnia się zwierzętami sprowadzanymi przez chłopca. Stają się one częścią ich świata i codziennością.
Czytając powieść Geralda Durrella miało się wrażenie, że nic poza tym pięknem wyspy nie jest ważne, iż to wszystko co sprawia, że człowiek jest szczęśliwy, jest tu na wyciągnięcie ręki. Te niezbyt długie, zabawne rozdziały, w które wpleciono masę anegdotek, rozbawiały mnie prawie do łez. Z ogromną ciekawością śledziłam przygody małego odkrywcy piękna wyspy Korfu, i z nie mniejszą życie jego Rodziny. 

Jeśli lubicie powieści napisane z wielkim poczuciem humoru, zawierające w sobie ogromną, ale nieprzytłaczającą przyrodniczą wiedzę, to ta pełna ciepła i miłości do zwierząt książka jest dla Was. A jeśli jeszcze nigdy nie spotkaliście się z rodziną Durrellów, to koniecznie musicie ich poznać, bo naprawdę warto.

OCENA: 8/10


Za możliwość przeczytania książki dziękuję 
Oficynie Literackiej Noir sur Blanc


10 komentarzy:

  1. Dobrze, że ta wiedza przyrodnicza nie jest zbyt przytłaczająca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda :) Ja z przyjemnością czytałam te opisy przyrody.

      Usuń
  2. Nie przepadam za opisami, ale skoro czyta się je przyjemnie, to nie mówię nie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wydaje mi się, że czasem trudno ludzi przekonać do tego typu książek, a Tobie się udało.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) ja serdecznie te książkę polecam.

      Usuń
  4. Przez chwilę byłam "confused" i nie potrafiłam rozstrzygnąć czy mówimy o książce dla dzieci czy dla dorosłych. Ale tak czy siak, książka brzmi bardzo sympatycznie a tak wysoka ocena też zdecydowanie zachęca do lektury :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To książka napisana przez dorosłego już autora, ale opowiada o latach pobytu na wyspie Korfu za czasów gdy był on dzieckiem i nastolatkiem.

      Usuń
  5. Ja się czuję zaintrygowana. Zarówno Twoją wysoką oceną jak i samą postacią głównego bohatera. A same Korfu chętnie bym odwiedziła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja po lekturze tej książki od razu miałam ochotę wsiąść w samolot i polecieć na Korfu :)

      Usuń