Szukaj na tym blogu

piątek, 19 lipca 2019

DOM WSPOMNIEŃ - LAUREN K. DENTON





"Może właśnie przyszedł czas. Dobrze by jej zrobiło, gdyby poznała moją historię i dowiedziała się, jak zmieniłam się z osoby cichej w odważną. Ze słabej
 w silną. Opowiem jej. Wkrótce"


Z perspektywy wnuczki, życie własnej babci nie jest zbyt interesujące. Bo czego może nauczyć młodych starsza kobieta, od której dzielą nas dwa pokolenia i tak różne spojrzenia na świat. Tak myślała Sara, wiecznie zagoniona kobieta, prowadząca w Nowym Orleanie sklep z antykami, nie mająca za bardzo czasu na życie. Mało miała go dla siebie, nie znajdowała go także dla najbliższych. Po śmierci rodziców nastoletnia Sara przez kilka lat mieszkała z ekscentryczną babcią Mags, ale gdy tylko poczuła się na tyle dorosła by żyć własnym życiem, spakowała się i wyjechała z domu. Rzadko też do niego wracała, ograniczając swoje kontakty z babcią do cotygodniowych rozmów telefonicznych i świątecznych odwiedzin. Niespodziewana wiadomość o śmierci Mags wywraca jej dotychczasowe życie do góry nogami. Babcia w spadku zostawia jej swój dom, pensjonat Schronienie, zaniedbaną przystań dla tych wszystkich, którzy potrzebowali dachu nad głową i ucieczki przed światem. Ostatnią wolą zmarłej było to, by Sara doprowadziła dom do jego dawnej świetności. Godząc się na warunki testamentu dziewczyna postanawia wyprowadzić się na kilka miesięcy z Nowego Orleanu. Przekazuje więc prowadzenie sklepu Allynowi, przyjacielowi i pracownikowi w jednym, i przeprowadza się do Sweet Bay, nie wiedząc, że ta decyzja już na zawsze odmieni jej życie, a znaleziona na strychu szkatułka i ukryte w niej stare zdjęcia i pamiątki uświadomią Sarze, jak niewiele wiedziała ona o swojej zmarłej babci.

"Dom wspomnień" to ciepła, kameralna historia o rodzinnych tajemnicach, szukaniu swojego miejsca w życiu i decyzjach, które zmieniają wszystko. Od samego początku autorka dzieli swoją opowieść na dwie perspektywy. Mags opowiada o swoim życiu w latach 60., do Sary należą czasy współczesne. Im więcej rodzinnych tajemnic z przeszłości odkrywa Sara, tym bardziej dociera do niej czym dla babci było "Schronienie". Dla niej samej pensjonat był tylko zwykłym domem, z którego jak najszybciej starała się wyrwać, a Mags ekscentryczną staruszką, której tak naprawdę nigdy nie znała i nawet nie starała się poznać. Powrót w rodzinne strony okazał się dla Sary nie tylko powrotem do przeszłości, ale także szansą na przewartościowanie i zmianę własnego życia, stopniowe odkrywanie samej siebie i coraz śmielsze wprowadzanie zmian w sztywnym scenariuszu własnego życia. "Dom wspomnień" to także opowieść o kobiecej sile, walce o własną tożsamość i buncie przeciwko ówczesnym normom społecznym w imię wolności i miłości. Mimo iż na kartach powieści Sarze nie dane było spotkać się z babcią, to jednak tajemnice Mags mają ogromny wpływ na jej teraźniejsze życie i podejmowane decyzje. Czy Sarze uda się wyzwolić z mentalnych ograniczeń, które sama sobie narzuciła i odnaleźć szczęście w życiu?

Bardzo mi się podobała ta pełna rodzinnych tajemnic historia. Autorka wprowadziła nas w  klimat powieści bardzo powoli, stopniowo dzieląc się z nami wydarzeniami z życia obu kobiet. Z każdym przeczytanym rozdziałem moja ciekawość wzrastała. Z wielkim zainteresowaniem czytałam o życiu Mags, jej niezłomności i determinacji. Z przyjemnością przyglądałam się także samej Sarze, która na naszych oczach zmieniła się z zamkniętej w sobie pracoholiczki, w dziewczynę otwartą na drugiego człowieka. 

Ostatnio bardzo chętnie sięgam po powieści obyczajowe. Coraz częściej trafiam też na takie, które opowiadają o powrotach do przeszłości i rodzinnych tajemnicach. Nadal nie znudziło mnie odkrywanie leżących gdzieś na strychu zakurzonych kuferków skrywających czyjeś życie i powolne poznawanie ich sekretów. Wciąż z przyjemnością sięgam po takie powieści i wciąż niezmiennie takie powieści serdecznie polecam :)

OCENA: 8/10


Za możliwość przeczytania powieści dziękuję Wydawnictwu
Burda Książki


32 komentarze:

  1. a ja raczej po powieści obyczajowe sięgam rzadko i ten tytuł też jakoś szczególnie nie budzi mojego zainteresowania.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja akurat niedługo wezmę się za tę pozycję, więc ciesze się, że Twoja opinia o tej książce jest dobra :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę wyczekiwać Twojej opinii o książce :) Również pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Książka już czeka na mojej półce. Ja też lubię takie tajemnice.

    OdpowiedzUsuń
  4. Twoja recenzja skutecznie zachęciła mnie do lektury. Tak ciepło o tej książce napisałaś :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie dorwała bym tę książkę w swoje łapki. 😊

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znałam tej książki. Fajnie ze o niej opowiedziałas

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mogłam o tej książce opowiedzieć :)

      Usuń
  7. Brzmi jak coś dla mnie. ;)
    Pozdrawiam, Alice

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiem dlaczego, ale Twój opis tej książki krzyczy do mnie "boże narodzenie" :D Zwykle zimą właśnie nachodzi mnie na takie ciepłe, rodzinne opowieści, więc zapisuję, ale czytać będę za pół roku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację ;) takie ciepłe, rodzinne historie cudownie się czyta w okresie świątecznym. Myślę, że w grudniu również będę miała książki w podobnym klimacie do polecenia :)

      Usuń
  9. Lubię takie historie, powieści obyczajowe pełne tajemnic z przeszłości... Zapisuję tytuł ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię książki z wątkami rodzinnych tajemnic, więc może kiedyś przeczytam 😊

    OdpowiedzUsuń
  11. Nieczęsto czytam obyczajówki, ale jak będę miała ochotę na ten gatunek to wezmę ten tytuł pod uwagę :)

    Pozdrawiam
    https://subjektiv-buch.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ostatnio bardzo chętnie po obyczajówki sięgam, pewnie dlatego, że coraz częściej natrafiam na ciekawe pozycje :)

      Usuń
  12. Też lubię odgrzebywanie rodzinnych tajemnic, więc będę miała ten tytuł na uwadze. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ten wątek w książkach jest szalenie intrygujący :)

      Usuń
  13. Ja niedługo przeczytam tę książkę, bo leży już u mnie na półeczce. Cieszę się, że Ci się spodobała.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Okładka świetna i Twoja recenzja również! Zapisałam sobie tytuł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Mam nadzieję, że lektura tej książki dostarczy Ci wielu wrażeń :)

      Usuń