"Lepiej być jak czysta kartka. Wtedy można być kimkolwiek. Albo nikim"
Leah Stevens jest dziennikarką, a właściwie jeszcze do niedawna nią była. Pisząc swój ostatni artykuł nie przypuszczała, że tragedia, która w związku z jego ukazaniem się rozegra, z dnia na dzień pozbawi ją chłopaka, pracy i dotychczasowego życia. Za namową współlokatorki Emmy Grey postanawia zacząć wszystko od nowa. Razem przeprowadzają się do małego miasteczka w stanie Pensylwania, gdzie Leah podejmuje pracę w szkole. Pewnego dnia niedaleko ich domu zostaje napadnięta kobieta, Bethany Jarvitz. Jej stan jest krytyczny. Nie ma żadnej rodziny i żadnych przyjaciół, za to bogatą kryminalną przeszłość i jest z wyglądu bardzo do Leah podobna. Kobieta jest przerażona sytuacją, tym bardziej, że już od dłuższego czasu odbiera głuche telefony i ma wrażenie, że jest obserwowana. Dodatkowo Emma od paru dni nie wraca do domu. Gdy Leah zgłasza jej zaginięcie uświadamia sobie, że tak naprawdę nic nie wie o swojej współlokatorce i nie ma żadnych konkretnych dowodów na to by Emma kiedykolwiek istniała. Czy Leah to wszystko sobie tylko wymyśliła, czy też może popada w obłęd? Czy jest sprawczynią niepokojących wydarzeń czy też niewinną ofiarą? Komu zatem może zaufać i czy znajdzie się choć jedna osoba, która uwierzy, że Emma naprawdę tutaj mieszkała?
Sięgając po powieść Megan Mirandy nie do końca wiedziałam czego mogę się po niej spodziewać. Oszem opis okładkowy był bardzo zachęcający, ale przecież wszyscy doskonale wiemy jak to z opisami bywa. Sama ciekawa fabuła nie gwarantuje sukcesu, a ponieważ uwielbiam thrillery psychologiczne postanowiłam zaryzykować i dałam się bez reszty wciągnąć w intrygę stworzoną przez autorkę. Zagłębiając się stopniowo w historię, tylko jedno słowo cały czas siedziało mi w głowie. To ono oddawało całą atmosferę powieści i jednocześnie doskonale pasowało do postaci głównej bohaterki Leah. To słowo to "niepokojący". Ten niepokój towarzyszył mi już od pierwszych stron i nie opuścił do samego końca książki. Autorka z wielką wprawą stopniowo budowała napięcie, wprowadzając elementy nieufności i niedopowiedzeń. Myśli kłębiące się w głowie Leah, będące jednocześnie narracją, jej analizy sytuacji i jej wspomnienia, dodatkowo potęgowały uczucie lęku. Realność sytuacji i namacalna atmosfera zagrożenia sprawiały, że dawno żadna książka nie zrobiła na mnie takiego niepokojącego wrażenia. Dodatkowo autorka umiejętnie balansowała chronologią. Teraźniejszość przeplatana była wspomnieniami, które również były czytelnikowi dawkowane. Zdarzało się bowiem, że Leah nie do końca potrafiła odróżnić realne wspomnienia od urojeń. Zdarzało się także i tak, że i te wspomnienia z czasem się zatracały, dając nam niekompletny obraz rzeczywistości, były jak pęknięte lustro. Megan Miranda stworzyła powieść, która przyprawiała mnie o dreszcze. Bynajmniej nie za sprawą brutalnych i krwawych scen, bo tych praktycznie nie było, ale tej fantastycznie wykreowanej atmosfery lęku, która sprawiła, że nie odłożyłam książki, nim nie doczytałam jej do końca.
Fani thrillerów psychologicznych na pewno nie będą zawiedzeni, bo "Co o mnie wiesz?" to naprawdę powieść godna polecenia.
"To prawda, że czasami niebezpieczeństwo czai się
w kimś, kogo niby dobrze znamy"
OCENA: 9/10
Za możliwość przeczytania książki dziękuję
Wydawnictwu Znak
Mam ten tytuł zapisane na liście książek na najbliższe zakupy książkowe.
OdpowiedzUsuńŚwietny wybór :) według mnie nie można obok tej książki przejść obojętnie.
UsuńThrillery psychologiczne uwielbiam. To prawda, że już sam opis jest zachęcający. Lubię takie motywy w książkach, kiedy nie wiemy czy bohater ma jakieś urojenia, czy coś wydarzyło się naprawdę czy zostało wymyślone. Skoro jest tutaj tyle napięcia i jest niepokój to jestem na tak! Muszę koniecznie sięgnąć po tę książkę.
OdpowiedzUsuńSięgnij koniecznie! Od samego początku autorka wciąga nas w ten niepokojący klimat. Jak dla mnie strzał w 10 :)
UsuńŻałuję, że nie zgłosiłam się przeczytania tej książki, to jest największy mój błąd bo widzę, że jest warta uwagi :)
OdpowiedzUsuńJest jak najbardziej warta uwagi. Niesamowity klimat i styl autorki sprawia, że nie można jej odłożyć ani na chwilę :)
UsuńZ każdą kolejną recenzją mam coraz większą ochotę, by po nią sięgnąć.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Zrób to koniecznie - bo ta książka jest naprawdę świetna :)
UsuńMam tę książkę już wpisaną na listę do przeczytania i mam nadzieję na świetną lekturę :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem Twojej opinii :) Mam nadzieję, że książka Ci się spodoba :)
UsuńThriller byłby teraz miłą odmianą, wiec zapamietam ten tytuł :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Eli Tą serię już od dawna mam w planach :)
POzdrawiam, Eli Pozdrawiam, Eli https://czytamytu.blogspot.com
Tytuł naprawdę wart zapamiętania :) Ja teraz będę się rozglądała za wcześniejszą książka tej autorki.
UsuńKsiążka wydaje się naprawdę ciekawa ^^
OdpowiedzUsuńSerdecznie polecam. Mnie podobała się bardzo :)
UsuńJako fanka thrillera psychologicznego koniecznie muszę przeczytać! :)
OdpowiedzUsuń