Szukaj na tym blogu

sobota, 16 grudnia 2017

DZIEWCZYNA W WALIZCE - RAPHAEL MONTES




"Otworzył walizki i przełożył ubrania z większej do mniejszej. Zatrzasnął ją i z pewnym trudem zapiął zamek błyskawiczny. Następnie umieścił Clarice w większej walizce, zostawiając szparę, aby się nie udusiła"

Raphael Montes to młody brazylijski pisarz, który zadebiutował dość szokująca i brutalną, ale dobrze przyjętą na rodzimym rynku wydawniczym, powieścią "Roulette". Jego mama poprosiła go, aby teraz dla równowagi napisał jakiś romans i tak oto powstała upiorna historia miłosna "Dziewczyna w walizce". Przyznam się, że kompilacja tych dwóch gatunków - romansu i thrillera psychologicznego, wydała mi się nad wyraz ciekawa. 
Teo Avelar jest stroniącym od ludzi studentem medycyny. Marzy o tym aby zostać patologiem, zaprzyjaźnia się nawet z kobiecymi zwłokami, na których pracują studenci. Jest też psychopatą, który w swoim chorym umyśle pisze scenariusz idealnego życia z idealną kobietą. Niespodziewanie na jednej z imprez poznaje Clarice, studentkę historii sztuki. Dziewczyna jednym nic nie znaczącym dla niej gestem skierowanym w stronę Tea, wyzwala makabryczną karuzelę zdarzeń. Teo już wie, że wreszcie odnalazł kobietę swojego życia. On już to wie, Clarice miała się niebawem o tym przekonać. 
Autor doskonale nakreślił psychikę głównego bohatera i jego osobliwą analizę otaczającego go świata. Powieść napisana jest tak gładko jak umysł psychopaty, który w logice swego rozumowania nie widzi żadnych rys. Następujące po sobie zdarzenia są nieprawdopodobne, a jednak doskonale łączą się w całość. Mimo, iż treść książki jest miejscami brutalna i przerażająca w swojej treści, to czyta się ją szybko i z niejaką fascynacją opisanych zdarzeń. Jej prosty, czasami wręcz infantylny język, wynika poniekąd z postrzegania świata przez głównego bohatera. Tutaj każdy nawet najgorszy czyn znajduje w umyśle Teo swoje pozytywne uzasadnienie. 
"Dziewczyna w walizce" nie jest lekturą dla każdego. To nie jest zwykła powieść z dreszczykiem, to budząca grozę historia psychopatycznej miłości. Jeśli jednak po nią sięgniecie, na pewno nie będziecie zawiedzeni. 

"Nigdy tak naprawdę nie wiemy do czego jest zdolna druga osoba"

OCENA: 9/10




6 komentarzy:

  1. Mam ochotę poznać tę historię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciarki mnie przeszły po plecach. Chętnie przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem zaciekawiona tą książką.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziewczyny, fakt książka odrobinę makabryczna, ale historia niewątpliwie zapadająca w pamięć. Polecam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja czytałam "Sekretną Kolację" tego autora i gorąco polecam. „Dziewczyna w walizce” powstała w sumie na zamówienie matki autora która po szokującym i brutalnym debiucie poprosiła by napisał historię miłosną. Sądzę że warto obserwować jego poczytania i sięgać po jego książki, gdyż możne dostarczyć nam nie lada doznań.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Sekretna kolacja" jeszcze przede mną. Na pewno po nią sięgnę :)

      Usuń