"Kręcimy się w kółko, wpatrzeni w pył pod naszymi stopami. I nawet nie zauważamy, że wysoko w górze świeci słońce"
Ostatnio mam ogromne szczęście. Ponownie w moje ręce trafił świetny kryminał. Dziś chce napisać parę słów na temat "Kręgów" Zbigniewa Zborowskiego, książki, która okazała się moim czytelniczym strzałem w dziesiątkę.
To moje pierwsze spotkanie z twórczością autora, niestety nie czytałam jego poprzedniej książki "Skazy", która jest pierwszym tomem cyklu kryminalnego z Bartoszem Koneckim w roli głównej, "Kręgi" natomiast są jego kontynuacją. Czy żałuję? i tak i nie. Tak dlatego, że niektóre aspekty życia naszych bohaterów poruszane są w części drugiej i teraz się głęboko zastanawiam czy sięgnąć po cześć pierwszą, skoro już jestem świadoma zakończenia niektórych spraw. A nie żałuję dlatego, że "Kręgi", mimo kontynuacji wątków osobistych są odrębną świetnie napisaną powieścią kryminalną, którą z częścią pierwszą łączą tylko i wyłącznie główni bohaterowie, co mi absolutnie w jej czytaniu nie przeszkadzało.
Bartosz Konecki, były gliniarz, teraz prywatny detektyw, dostaje zlecenie śledzenia młodej aktorki Amelii Stokrockiej. Sprawa wydaje się wręcz banalna, ot zazdrosny starszy kochanek, postanawia sprawdzić czy jego młoda przyjaciółka jest mu wierna. Detektyw przyjmuje sprawę, tym bardziej, że otrzyma za to zlecenie naprawdę duże pieniądze. Zaczyna się jednak zastanawiać, czy aby na pewno tylko o to chodzi? a w miarę rozwoju sytuacji zadaje sobie pytanie, dlaczego to właśnie Stoktocką interesuje sprawa morderstwa sprzed 25 lat? Niezawodny policyjny nos Koneckiego mówi mu, że ta sprawa bynajmniej nie pachnie stokrotkami. Postanawia wiec bliżej przyjrzeć się całej sytuacji, zbaczając z kursu wytyczonego przez zleceniodawcę, a prosta dotychczas sprawa staje się coraz bardziej skomplikowana. Tymczasem w jednym z warszawskich parków zostaje znalezione pozbawione dłoni ciało nastolatki. Dziewczyna została odurzona i zamordowana. W miarę rozwoju śledztwa okazuje się, że w policyjnych raportach znajduje się już podobna sprawa. Ćwierć wieku temu znaleziono zwłoki 15-letniej uciekinierki z domu Krysi Talko, której ciało również było pozbawione dłoni. Co łączy te dwie sprawy i kim są ludzie, którzy nie zawahają się przed niczym, by te powiązania nie ujrzały światła dziennego? Bartosz Konecki, mimo i nie jest już policjantem postanawia dowiedzieć się prawdy.
Zdarzenia przedstawione w powieści biegną dwutorowo. Bieżące przeplatają się z tymi sprzed 25 lat. Pojawiają się nowe wątki, na scenę wkraczają nowe osoby. Powoli wszystko nabierze ostrości, a zakurzone historie ujrzą światło dzienne.
Książkę czyta się naprawdę szybko, pełno w niej zwrotów akcji, ciekawych dialogów, charakterystycznych postaci. Nie mogę niestety osobiście porównać jej do pierwszej części cyklu, ale jeśli wierzyć opiniom, jest powieścią o wiele lepszą niż jej młodsza siostra "Skaza".
Zbigniew Zborowski stworzył bohatera, może nie idealnego, ale na wskroś poczciwego. Bartek Konecki to uparciuch jakich mało, czasami miałam wrażenie, że jest męską wersją "wańki wstańki"- zabawki dla dzieci, która poruszona kolebie się na boki ale nigdy się nie przewraca. Nawet po sporym odchyleniu od pionu samoistnie powraca do pozycji wyjściowej. Za każdym więc razem gdy nasz dzielny detektyw napotykał na swojej drodze wysuniętą wrogą pięść, upadał i znów się podnosił, od razu w mojej głowie rodziło się to porównanie. Mam szczerą nadzieję, że jeszcze nie raz spotkamy się z detektywem Koneckim, bo rozwiązywanie wraz z nim tej skomplikowanej kryminalnej zagadki było czystą przyjemnością.
OCENA: 9/10
Za możliwość przeczytania książki dziękuje Wydawnictwu
Zdecydowanie zaciekawiłaś mnie tą książką, jednak wolałabym zacząć od pierwszej części. 😊
OdpowiedzUsuńMiłej lektury :)
UsuńJeszcze nie znam książek autora, może kiedyś sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie Cię do tego zachęcam :) To naprawdę świetny kryminał.
UsuńUwielbiam czytać kryminały jesienią. Zbieram sobie listę. Dołączam do niej ten tytuł skoro tak gorąco zachęcasz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Ksiazkowa-przystan.blogspot.com
Cieszę się,że Kręgi znajdą się na Twojej kryminalnej czytelniczej liście. Wierzę, że miło spędzisz z tą książką czas :)
UsuńIntrygująca recenzja :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńBardzo lubię czytać takie książki jesienią, gdy za oknem deszczowo. Na pewno ją przeczytam. Świetna recenzja.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) Ja również uwielbiam tak spędzać czas w jesienne i zimowe wieczory :)
UsuńJa muszę nadrobić część pierwszą, bo Kręgi mnie zauroczyły bardzo!
OdpowiedzUsuńJa też cały czas się zastanawiam, czy jednak nie sięgnąć po "Skazę" :)
UsuńCzuję się zainteresowana recenzją, na pewno będę szukać tej książki! Podrawiam ciepło! :)
OdpowiedzUsuńKsiążka miała swoja premierę parę dni temu, więc poszukiwania na pewno zakończysz sukcesem :) Również cieplutko pozdrawiam :)
UsuńCieszę sie, że dajesz tej książce tak wysoką ocenę. Ja na swój egzemplarz właśnie czekam :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Twoja ocena tej książki będzie równie wysoka :) "Kręgi" to naprawdę świetny kryminał.
UsuńRecenzja bardzo ciekawie przedstawia książkę i z chęcią w wolnej chwili zainteresuję się tą pozycją.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
https://nacpana-ksiazkami.blogspot.com/
Miło mi, że moja recenzja zachęciła Cię do sięgnięcia po ten kryminał :) Również pozdrawiam :)
UsuńWłaśnie jestem w trakcie czytania tej książki i mam nadzieję, że również pod koniec będę tak samo zachwycona jak Ty.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością zostanę u Ciebie na dłużej :)
Pozdrawiam serdecznie,
Papierowalowczyni.blogspot.com
Trzymam kciuki by książka wzbudzała Twój zachwyt aż do ostatniej strony :)
UsuńNie jest to mój gatunek, ale znam osobę, która w pełni doceni tę książkę :)
OdpowiedzUsuńPolecam serdecznie :), chociaż mam cichą nadzieję, że może w przyszłości i Ty sięgniesz po ten kryminał :)
UsuńTytuł mam w planach :)
OdpowiedzUsuńJeśli lubisz kryminały to na pewno nie będziesz zawiedziona :)
Usuń