Szukaj na tym blogu

sobota, 22 grudnia 2018

PEJZAŻ Z ANIOŁEM - MAGDALENA KORDEL





"Dla jednych magia, dla innych przekleństwo"


Grudzień to wyjątkowy miesiąc, a Święta Bożego Narodzenia to wyjątkowy czas. To wtedy świat przystrojony odświętnymi dekoracjami pięknieje, a w sercach ludzi rodzi się nadzieja na lepsze jutro. Wszyscy zagubieni - odnajdują drogę, a nieszczęśliwi i samotni - miłość i szczęście. W ten jedyny w roku czas, bardzo lubię takie nastrojowe i pełne ciepła powieści. Z wielką więc przyjemnością sięgnęłam po "Pejzaż z aniołem" Magdaleny Kordel. Mimo iż nie czytałam wcześniejszych części cyklu Malownicze, nie przeszkadzało mi to zupełnie oddać się nastrojowi świątecznej lektury. Może dlatego, iż Adrianna, nasza główna bohaterka, jest nową postacią odwiedzającą górskie miasteczko Malownicze. Dla tych z was, którzy znają tę serię napiszę tylko, że i w tej części spotykać możemy wyjątkowych mieszkańców miasteczka: Madelain, Leontynę, Miecia i Antoniego.
Adrianna jest młodą kobietą ze smutną rodzinną przeszłością. Jako dziecko kochała wszystko co wiązało się ze Świętami. Wspólne ubieranie choinki, wyczekiwanie, radość z otrzymanych prezentów. Wszystko to odeszło wraz ze śmiercią ukochanego ojca. Teraz ten grudniowy, świąteczny okres to dla Adrianny czas pełen smutnych wspomnień, od których pragnie uciec jak najdalej. Uciec od ludzi i miejsc, zaszyć się w głuszy i zapomnieć o wszystkim co wiąże się ze Świętami Bożego Narodzenia. Postanawia zostać grudniową niepokorną. Pakuje więc rzeczy do samochodu i wyjeżdża do małego miasteczka Malownicze, gdzie dopiero na miejscu przekonuje się, że uciec przed świętami to nie taka prosta sprawa.

Myślę, że gdybym przeczytała te powieść w innym niż przedświątecznym okresie, to nie otuliłaby mnie ona swoją cudowną atmosferą tak bardzo jak to zrobiła w ten grudniowy czas. Mili, sympatyczni ludzie, zimowy krajobraz i świąteczny nastrój książki sprawia, że wszystko nabiera zupełnie innej barwy. Nie jest to jednak opowieść przesłodzona i naiwna. Pomimo tego, iż akcja osadzona jest w okresie i klimacie Świąt Bożego Narodzenia, to jednak tematy w niej poruszane do łatwych nie należą. Autorka zwraca uwagę między innymi na problem, który o tej porze roku jest problemem nagminnym. W akcję wplata wątek oddawania osób starszych, szczególnie w okresie przedświątecznym, do placówek opiekuńczych. Czytając "Pejzaż z aniołem" dowiadujemy się, że nie tylko osoby starsze są przeszkodą w prowadzeniu wygodnego życia. Może być nim także i dziecko, co na przykładzie smutnych losów Ady doskonale jest zobrazowane. 
Malownicze i jego mieszkańcy są lustrem, w którym odbijają się problemy osób, które odwiedziły to przyjazne miasteczko, w ten magiczny czas. Jedni przyjeżdżają tutaj by zapomnieć, inni by przypomnieć sobie jak żyć, ale żadne z nich nie przypuszcza nawet, jak decyzja o spędzeniu świąt w górach zaważy na ich późniejszym życiu. Bo Malownicze uzdrawia, otula miłością i udowadnia, że nigdy nie jest za późno na cuda.
To pięknie opowiedziana historia o życiowych decyzjach, koniecznych zmianach i odnajdywaniu siebie, o zamknięciu złej przeszłości i otwarciu nowej, lepszej przyszłość, a także i o tym, że aby otworzyć nowy rozdział w życiu, trzeba najpierw definitywnie zamknąć ten stary. 


"Żal to strata czasu, to przeszłość, która okalecza cię w teraźniejszości"

OCENA: 8/10



Za możliwość przeczytania książki dziękuję
 Wydawnictwu Znak



6 komentarzy:

  1. Świąteczna atmosfera z książek szybko się udziela czytelnikowi :)

    OdpowiedzUsuń
  2. To świetnie, że Dzięki książkom możemy wprowadzić się w świąteczną atmosferę na długo przed samymi świętami, a nawet po nich przedłużyć ją sobie na tyle, na ile sami będziemy tego chcieli. 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapisuję na przyszły rok - w tym niestety już po ptokach...

    OdpowiedzUsuń
  4. Znam twórczość Magdaleny Kordel. Chętnie bym przeczytała "Pejzaż z aniołem".

    OdpowiedzUsuń
  5. Chętnie przeczytam, dopiero zaczynam przygodę z twórczością autorki :)

    OdpowiedzUsuń